poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Nowe Horyzonty 2016 - moja bardzo subiektywna lista filmów


Festiwal się skończył, czas wrócić do rzeczywistości. Zostało po nim sporo wrażeń, trochę rozczarowań, niemało refleksji i mnóstwo wspomnień oraz pełna torba kosmetyków. Odnoszę wrażenie, że poziom festiwalu był słabszy niż w poprzednich latach, ale kina nie odmierza się linijką, a poza tym, to co się komu podoba zależy od wielu czynników: wrażliwości, zainteresowań, potrzeb. Kilka filmów mnie zachwyciło, poruszyło, zaskoczyło, wywożę też z festiwalu całą masę inspiracji. Najważniejsze jednak ostatecznie okazuję się spotkania z ludźmi, którzy są dla mnie ważni, spotkania z pięknym Wrocławiem, a wreszcie po prostu spotkania z kinem, które nie zawsze czuję i rozumiem, ale które zawsze jest przygodą.
Na zakończenie jeszcze mój prywatny bardzo subiektywny ranking obejrzanych filmów. Oceny w skali 1-10, przy czym:
★ - pseudoartystyczna nuda bez ładu i składu
★★ - pseudoartystyczna nuda z odrobiną sensu
★★★ - niezły pomysł, ale fatalna realizacja
★★★★ - poprawny film do zapomnienia
★★★★★ - artystyczna nuda z przesłaniem, tzw. snuj
★★★★★★ - dobre, ładnie sfilmowane, ale nie porywające lub bardzo poniżej oczekiwań
★★★★★★★ - dobre, poruszające i intrygujące kino, ale czegoś brak lub nieco poniżej oczekiwań
★★★★★★★★ - bardzo dobre, wciągające, mocne
★★★★★★★★★ - bardzo dobre, głębokie, wysmakowane, dopracowane w każdym szczególe       i pięknie sfilmowane
★★★★★★★★★★ - wybitne, wywalające z butów pod każdym względem

A oto moja lista:
★★★★★★★★★★   Mustang, reż. Deniz Gamze Ergüven              
★★★★★★★★★★   Ja, Daniel Blake, reż. Ken Loach                     
★★★★★★★★★      Aquarius, reż. Kleber Mondonça Filho                 
★★★★★★★★★      Klient, reż. Ashgar Farhadi
★★★★★★★★★      Służąca, reż. Park Chan-wook
★★★★★★★★         24 tygodnie, reż. Anne Zora Borached                    
★★★★★★★★         4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni, reż. Cristian Mungiu
★★★★★★★★         Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie, reż. Paolo Genovese
★★★★★★★★         Student, reż. Kirill Serebrennikov                             
★★★★★★★★         Baby Bump, reż. Kuba Czekaj
★★★★★★★★         Komuna, reż. Thomas Vinterberg
★★★★★★★★         Pustynna burza , reż. Elite Zexer
★★★★★★★★         Bracia, reż. Wojciech Staroń
★★★★★★★            Syn Szawła, reż. László Nemes
★★★★★★★            Zjednoczone Stany Miłości, reż. Tomasz Wasilewski
★★★★★★★            Toni Erdman, reż. Maren Ade
★★★★★★★             Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham, reż. Paweł Łoziński
★★★★★★★             Dzieciństwo wodza, reż. Brady Corbet
★★★★★★                Martwe wody, reż. Bruno Dumont
★★★★★★                Egzamin, reż. Cristian Mungiu
★★★★★★                Nieprawi, Adrian Sitaru
★★★★★★                Julieta, reż. Pedro Amlodóvar                                       
★★★★★★               Mając 17 lat, reż. André Téchiné
★★★★★★               Sunset song, reż. Terence Davies
★★★★★★                Neon Demon, reż. Nicolas Winding Refn                     
★★★★★                  Śmierć Ludwika XIV, reż. Albert Serra
★★★★★                  Popołudnie, reż. Tsai Ming-liang
★★★★★                  Miles Davies i ja, reż. Don Cheadle
★★★★                     Nieznajoma dziewczyna, reż. Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne
★★★★                     Co przynosi przyszłość, reż. Mia Hansen-Løve
★★★★                     Serce psa, reż. Laurie Anderson                                         
★★★                        W pionie, reż. Alain Guiraudie
★★                           Boris bez Béatrice, reż. Denis Côté                                              
★                              Resztki, Omer Fast

I to by było na tyle! Żegnajcie Nowe Horyzonty. Do zobaczenia za rok!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz