Festiwal się skończył, czas wrócić do rzeczywistości. Zostało po nim sporo wrażeń, trochę rozczarowań, niemało refleksji i mnóstwo wspomnień oraz pełna torba kosmetyków. Odnoszę wrażenie, że poziom festiwalu był słabszy niż w poprzednich latach, ale kina nie odmierza się linijką, a poza tym, to co się komu podoba zależy od wielu czynników: wrażliwości, zainteresowań, potrzeb. Kilka filmów mnie zachwyciło, poruszyło, zaskoczyło, wywożę też z festiwalu całą masę inspiracji. Najważniejsze jednak ostatecznie okazuję się spotkania z ludźmi, którzy są dla mnie ważni, spotkania z pięknym Wrocławiem, a wreszcie po prostu spotkania z kinem, które nie zawsze czuję i rozumiem, ale które zawsze jest przygodą.
Na zakończenie jeszcze mój prywatny bardzo subiektywny ranking obejrzanych filmów. Oceny w skali 1-10, przy czym:
★ - pseudoartystyczna nuda bez ładu i składu
★★ - pseudoartystyczna nuda z odrobiną sensu
★★★ - niezły pomysł, ale fatalna realizacja
★★★★ - poprawny film do zapomnienia
★★★★★ - artystyczna nuda z przesłaniem, tzw. snuj
★★★★★★ - dobre, ładnie sfilmowane, ale nie porywające lub bardzo poniżej oczekiwań
★★★★★★★ - dobre, poruszające i intrygujące kino, ale czegoś brak lub nieco poniżej oczekiwań
★★★★★★★★ - bardzo dobre, wciągające, mocne
★★★★★★★★★ - bardzo dobre, głębokie, wysmakowane, dopracowane w każdym szczególe i pięknie sfilmowane
★★★★★★★★★★ - wybitne, wywalające z butów pod każdym względem
A oto moja lista:
★★★★★★★★★★ Mustang, reż. Deniz Gamze Ergüven
★★★★★★★★★★ Ja, Daniel Blake, reż. Ken Loach
★★★★★★★★★ Aquarius, reż. Kleber Mondonça Filho
★★★★★★★★★ Klient, reż. Ashgar Farhadi
★★★★★★★★★ Służąca, reż. Park Chan-wook
★★★★★★★★ 24 tygodnie, reż. Anne Zora Borached
★★★★★★★★ 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni, reż. Cristian Mungiu
★★★★★★★★ Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie, reż. Paolo Genovese
★★★★★★★★ Student, reż. Kirill Serebrennikov
★★★★★★★★ Baby Bump, reż. Kuba Czekaj
★★★★★★★★ Komuna, reż. Thomas Vinterberg
★★★★★★★★ Pustynna burza , reż. Elite Zexer
★★★★★★★★ Bracia, reż. Wojciech Staroń
★★★★★★★ Syn Szawła, reż. László Nemes
★★★★★★★ Zjednoczone Stany Miłości, reż. Tomasz Wasilewski
★★★★★★★ Toni Erdman, reż. Maren Ade
★★★★★★★ Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham, reż. Paweł Łoziński
★★★★★★★ Dzieciństwo wodza, reż. Brady Corbet
★★★★★★ Martwe wody, reż. Bruno Dumont
★★★★★★ Egzamin, reż. Cristian Mungiu
★★★★★★ Nieprawi, Adrian Sitaru
★★★★★★ Julieta, reż. Pedro Amlodóvar
★★★★★★ Mając 17 lat, reż. André Téchiné
★★★★★★ Sunset song, reż. Terence Davies
★★★★★★ Neon Demon, reż. Nicolas Winding Refn
★★★★★ Śmierć Ludwika XIV, reż. Albert Serra
★★★★★ Popołudnie, reż. Tsai Ming-liang
★★★★★ Miles Davies i ja, reż. Don Cheadle
★★★★ Nieznajoma dziewczyna, reż. Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne
★★★★ Co przynosi przyszłość, reż. Mia Hansen-Løve
★★★★ Serce psa, reż. Laurie Anderson
★★★ W pionie, reż. Alain Guiraudie
★★ Boris bez Béatrice, reż. Denis Côté
★ Resztki, Omer Fast
I to by było na tyle! Żegnajcie Nowe Horyzonty. Do zobaczenia za rok!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz